|
NOWE SAMOLOTY
Opublikował Andrzej Manowski 31.05.2011
W maju br poczciwa "Andromeda" czyli PZL An-2 (SP-ANL) wykonała ostatnie loty, jej prawie 40 (!) historia, w większości związana z skokami spadochronowymi, dobiegła końca. Z jej pokładu wykonano dziesiątki tysięcy skoków, wyszkolono tysiące spadochroniarzy, swój czas wypełniła pracowicie, i dziś zasłużenie zajmuje miejsce na płycie postojowej lotniska w Białymstoku.
1 czerwca nad Białymstokiem zadebiutuje następca Andromedy PZL- An-2 (SP- FYX). Zakupiony samolot ma ok. 1200 godz. resursu na płatowcu (300 godz. na silniku), jest przepłótniony specjalną tkaniną - Dakronem. Samolot jest Nam znany i pozytywnie oceniany przez mechaników (zakupiony w Białołusach). Mamy nadzieję, że będzie Nam służył długo i bezpiecznie, i będzie godnym następcą "Andromedy".
W maju z Francji do Białegostoku dotarła również Cessna T207A. Początkowo służyła członkom klubu spadochronowego na lotnisku Metz-Frescaty. Problemy finansowe zmusiły jednak spadochroniarzy do sprzedania samolotu. Zainteresowała się nim straż pożarna z Pyrénées-Orientales, która szukała następcy Cessny 172. Strażacy wykonujący dotychczas loty patrolowe potrzebowali samolotu, z pokładu którego będzie można wykonywać fotografie zagrożonych terenów z możliwością ich bezpośredniego przekazu. W samolocie dokonano wielu zmian, unowocześniono jego wyposażenie, wykonano otwór w dolnej części kadłuba oraz instalację do montażu kamer i aparatów fotograficznych. Obsługiwało go pięciu strażaków. Cessna wylatała w służbie 4000 godzin. W Białymstoku posłuży m.in. do skoków z wysokości 4000 metrów.
|
|
|