|
ZAPACH POWIETRZA
Opublikował Andrzej Manowski 26.06.2010
Na niebie ani jednej chmury, skwar wyjątkowo daje się we znaki. Delikatny wietrzyk pieści świeżo skoszoną trawę, cieniutkie gałązki, grube ani drgnął. Nie wiadomo skąd zawiewa mocniejszy wiatr, który prześlizguje się wyczuwalnie po twarzach skoczków, a mocniejszy strumień rześkiego powietrza wdziera się do różnokolorowych czasz. Wszyscy z niepokojem wpatrują się w pchane niewidoczną siłą ciemne obłoki. Za nimi wędrują kolejne, coraz mocniejsze, kłębiaste, pozbijane burzowe chmury. Strach potrzeć w niebo,czarny dywan zasłaniał piękne lazurowe dotąd powietrze. Dziś już się nie wzbijemy.... .
Wiar się wzmaga, przybierał na sile,czuć jak z ledwo wyczuwalnego przechodzi w szarpiący, groźny,porywający. Jasne, przeszywające strzały błyskawic tną niebo w kilku miejscach jednocześnie. Burza z wiatrem szaleją na parkiecie, w rytm muzyki jak z filmów grozy, kogo jeszcze porwą do tańca? Grzmot, błyskawica, gwizd, deszcz i ulewa czekają na zaproszenie.... ale to cisza była pierwsza.... .
Każda pora roku na lotnisku ma swoje uroki, ale wiosna to najpiękniejsza z nich - jasne kolory, dużo słońca, kwitnące sady, i nie zapomniany zapach powietrza po majowej burzy- świeży, pachnący zielenią i mokrymi kwiatami. Dodaje energii i pobudza bo to zapach z mocnym charakterem, nie tak zdecydowany żeby przytłoczyć i zdominować, zmusza do działania, mobilizuje, dodaje skrzydeł... .
|
|
|