skydive east zone białystok

    Sezon spadochronowy 2015 dobiegł końca. Dla naszego klubu był to jeden z najdłuższych, rozpoczął się 11 kwietnia i trwał do 17 października. W tym okresie sekcja wykonała 1071 skoków w 87 wylotach z samolotu PZL An-2 oraz 11 z samolotu Cessna 207 w łącznym czasie 44 godzin nalotu. Wynik porównywalny do roku ubiegłym, ale nie oddający całości zaangażowania. Nie rozpieszczała nas pogoda, a raczej można byłoby ją porównać do klęski urodzaju. Wysokie temperatury powyżej 30 stopni C utrudniały wykorzystanie samolotu AN-2. Z tego powodu wielu zaplanowanych skoków nie udało się wykonać.
    W sezonie 2015 znacznie wzrosła liczba wyszkolonych uczniów skoczków. 105 osób wzięło udział w organizowanych przez Aeroklub Białostocki podstawowych kursach spadochronowych. Skoki szkolne były wykonywane z samolotu An-2, ale pod koniec sezonu do tego typu skoków udało się zaangażować również Cessne-207.
    Powiększeniu uległa również liczba zaangażowanych w szkolenie instruktorów spadochronowych, uprawnienia uzyskali K. Busłowska, D. Sołowiej oraz Mariusz Guzowski. Ten ostatni przejął również z końcem sezonu obowiązki Kierownika Sekcji Spadochronowej Aeroklubu Białostockiego.
    Skoro jesteśmy już przy kwestiach personalnych warta jest odnotowania zmiana władz Aeroklubu Białostockiego. Przez najbliższe cztery lata funkcję wiceprezesa pełnić będzie w zarządzie A.B. Wiesław Zawadzki- w sekcji spadochronowej od czterech sezonów.
    Oprócz skoków szkolnych i treningowych były też skoki okolicznościowe. Jubileuszowym rekordzistą był Paweł Płoński, który ma za sobą skok nr 900.
    Z ważniejszych wydarzeń z życia sekcji w tym sezonie wymienić można skoki pokazowe w trakcie pikniku lotniczego w Grądach, Pikniku Militarnym w Ogrodniczkach, 25-lecie ZPS, oraz oddanie do użytku stałej, całorocznej układalni spadochronów o powierzchni 150 m/2. Największym sukcesem sportowym był Rekord Polski 100-way Grzegorza Szusty.
    Cieniem nad funkcjonowaniem Sekcji kładą się problemy z wykonywaniem skoków w tandemie. Problemy z certyfikatem AWC zostały rozwiązane dopiero z końcem sezonu.
    Najważniejszym wydarzeniem minionego sezonu była inicjacja wymiany samolotu. W październiku PZL An-2 (SP-FYX) wykonał prawdopodobnie ostatnie loty. Przedłużenie eksploatacji tego płatowca okazuje się finansowo nieopłacalne. Od września sekcja stopniowo wdrażała się w skoki z samolotu Cessna 207. Pełnie wykorzystanie tego samolotu, do pełnego spektrum szkolenia i skoków będzie możliwe po wprowadzeniu zmian, tj. zainstalowaniu poręczy nad drzwiami wyjściowymi i stopnia pod.
    Mamy nadzieje, że przyszły rok będzie jeszcze bardziej udany. Zapraszamy w kwietniu na lotnisko Aeroklubu Białostockiego.